Całkiem dawno temu, bo w roku 1994 powstała banda trojga kolegów z pierwszej klasy Liceum Kopernika w Częstochowie. Gatunek muzyczny, który reprezentują to według nich żywy eksperymentalno-alternatywny jump czyli brzdank. Żywy, dlatego że wszystkie utwory na obu płytach zostały nagrane na 100% Live. Eksperymentalny, ponieważ w trakcie tworzenia utworów starali się łamać wszelkie bariery i kombinować z wszystkim na nowo. Alternatywny, jako pozostawiający możliwość wyboru dla słuchaczy różnych rodzajów muzyki. Jump mówi sam za siebie – nuta do zabawy. Natomiast brzdank to czysta onomatopeja, czyli jednym słowem całe ich brzmienie. Generalnie rzecz biorąc pełny smak formacji lawiruje gdzieś w okolicach thrash funku 8-)

Na samym początku dwóch NIC niewiedzących o graniu chłopaków nie bez kozery przyjęło nazwę Prymityw. (Przy okazji nie miało to nic wspólnego z wkrótce po tym wydaną płytą zespołu T.Love o tej samej nazwie, zatem wszelkie plotki zostają teraz zdementowane). Początkowo mieli tylko gitary, keyboard i cokolwiek tylko było pod ręką.

Pierwszy występ był już po kilku tygodniach egzystencji duetu. Brakowało jeszcze do składu trzeciego, aby mógł powstać właściwy PRYMITYW Ate. Przeprowadzono więc casting, a każdy nowy członek KCK (Klan Coolowych Kolesi) musiał spełnić rygorystyczne wymagania. Taryfą ulgową była umiejętność gry na jakimkolwiek instrumencie lub raczej jej brak:-) Wtedy przede wszystkim liczył się klimat i wspólny gust muzyczny czy ogólny światopogląd. Do nazwy została dodana Ósemka (Ate = 8 = Eight) choć pisana z angielskiego jako taki figiel w postaci fonetycznej. Głównie chodziło o wyróżnienie zmiany w składzie kapeli. Jednocześnie wyklarowało się wreszcie, kto na czym gra 8-)

Piotr “Dżióniør” aka Zygo – gitara
Rafał “Wafel” aka Rafael – perkusja
Piotr “Karuš” aka Śfiniuś – basa

Oczywiście pomyślnie okazało się, że wszyscy wyżej wymienieni artyści posiadali wrodzony talent i mknęli przez zawiłe meandry muzyki niczym burza z gradobiciem.

Miejscem prób był jednosamochodowy garaż przystosowany na próbownię, spędzali tam kilkanaście godzin tygodniowo po lekcjach w szkole (czasem w ich trakcie). Warto wspomnieć, że wtedy jeszcze nie piło się tam zbyt dużo piwa, nie wspominając o innych używkach, a tym bardziej narkotykach (wyjątkiem były papierosy). Skład był rzeczywiście przez cały czas trzeźwy, zakręcony jedynie pasją do tworzenia i grania muzyki 8-)

Śpiewem zajmowały się oba Piotry, a Rafał dołączał się w chórkach. Teksty były głównie w języku angielskim i polskim, choć pojawiały się przygodnie inne języki. Skład był dobrany idealnie, każdy uczył się od podstaw swojego instrumentu i każdy zaczynał poznawać od podszewki tajniki kompozycji muzycznych i tworzenia aranżacji. Najłatwiej było oczywiście uczyć się od innych, więc zespół potrafił zagrać mnóstwo coverów. Pierwszym poważnym zleceniem był występ na otwarcie Legendarnej knajpy na miasteczku studenckim przy ulicy Dekabrystów znanej kiedyś jako “Cinema Pub”.

Przez kolejne lata zespół grał jeszcze kilka poważnych koncertów lokalnie na terenie rodzinnego miasta oraz niezliczone szkolne występy na znajdującej się na drugim piętrze sali gimnastycznej. W sumie przez ponad trzy lata intensywnej pracy dorobił się dwóch długo grających albumów. Co ciekawe mimo krótkiej działalności chłopcy doczekali się swoich groupies i małego fan klubu, gdzie publika chórem śpiewała wybrane kawałki na koncertach. Aktualnie grupa wciąż dobrych kolegów jest w stanie hibernacji z powodów, jak to obecnie w Polsce, czysto emigracyjnych.co.uk. Aczkolwiek już tu i ówdzie słyszy się o reaktywacji, no i jak to się mówi stara miłość nie rdzewieje 8-)

CIĄG DALSZY NASTĄPI…

Prymityw Ate czerpał inspirację i natchnienie z powyższych Wykonawców. Muzyka każdego z nich była powodem to rozpoczęcia własnych poszukiwań nowego brzmienia. WIELKIE Dzięki 8-)